Wrocławski Kongres Kultury odbędzie się w niedzielę 2 października. - Trzeba przestać konfrontować przerośnięte ambicje, schować urazy, spojrzeć sobie w oczy i wspólnie porozmawiać, co można zrobić dla miasta, dla wrocławian i wrocławianek - postulują organizatorzy.
Hasłem przewodnim pierwszego w historii kongresu ludzi kultury i twórców Wrocławia będzie apel: "Poznajmy się". Środowisko kultury jest bardzo rozproszone. Są aktywiści działający we Wrocławskim Forum Miejskim, Robotnicy Kultury, czyli twórcy alternatywni, rozproszeni artyści i pracujący w instytucjach podległych miastu, NGO-sy. W końcu - po drugiej stronie barykady - urzędnicy do spraw kultury. - Chcielibyśmy się wszyscy poznać i porozmawiać bez podziałów na "my i oni" - zapowiada Maja Zabokrzycka z Fundacji Dom Pokoju organizującej Kongres. Oddzielić przeszłość grubą kreską Czy jednak będzie to możliwe? W mieście nie wybrzmiała jeszcze sprawa wydawnictwa Warstwy, które po konflikcie z szefem wydziału kultury Jarosławem Brodą opuścił jego twórca Jarosław Borowiec. Wielkie kontrowersje wywołała też decyzja Brody, kiedy odmówił on przedłużenia kontraktu Dorocie Monkiewicz, kierującej Muzeum Współczesnym Wrocław. Poza tym