Trwa Festiwal Dramatu we Wrocławskim Teatrze Współczesnym. Dziś obejrzymy "Garnitur Prezydenta" Maliny Prześlugi, spektakl gospodarzy. W programie także czytanie dramatu Weronik Murek "Sztuka mięsa" oraz spotkanie z autorką.
Dwa bieguny pisania dla teatru w trzecim dniu FESTIWALU DRAMATU: prześmiewczy, chwilami wręcz kabaretowy "Żołnierz polski" (na zdjęciu) z Dzikiej Strony Wisły w Warszawie - tekst Michała Walczaka i Macieja Łubieńskiego oraz gęsta od sensów, pełna odniesień i tropów "nie-boska komedia. WSZYSTKO POWIEM BOGU! Pawła Demirskiego. Pierwszy - to nieodparcie komiczna, bezlitosna, chwilami wulgarna i brutalna sztuka duetu autorów słynnego teatru polityczno-literackiego Pożar w Burdelu. Historia wewnętrznej przemiany pewnego aktora. Z morałem. I z udziałem publiczności, która po raz kolejny na festiwalu klaskała na stojąco. Festiwalowa publiczność wstała do oklasków także po "nie-boskiej..." ze Starego Teatru w Krakowie. Dramat Demirskiego, inspirowany klasycznym dziełem Zygmunta Krasińskiego, to przegląd kompleksów, lista trudnych pytań o nasze "dzisiaj" - kim jesteśmy, co myślimy o przeszłości, czy potrafimy spojrzeć na siebie w szerszym kontekście,