Są jeszcze inne powody Dyrekcję należy odwołać nie tylko z powodów organizacyjno-gospodarczych, ale także polityczno-moralnych. I o tym dzielne trzy kobiety powiadamiają opinię publiczną. Co się tyczy Wowo {#os#709}Bielickiego{/#}, to nie tylko nie daje zarobić, ale na dodatek wystawił i osobiście wyreżyserował sztukę Gerharta Hauptmanna pt. "Tkacze", której akcja rozgrywa się w latach czterdziestych ubiegłego wieku w Potoczku w Górach Sowich oraz w Pieszycach i Bielawie u podnóża Gór Sowich, gdzie powstali tkacze śląscy z powodu kiepskich zarobków i nędznego życia. A więc tuż obok miejsca, w którym teraz z podobnych powodów buntuje się pani Barbara Szuba. Ona bowiem także jest kiepsko opłacana, zarabia tylko 1 300 tys. zł miesięcznie, a do jej obowiązków należy opracowanie programów teatralnych i plakatów. Rocznie, przy nie normowanym czasie pracy, starcza jej sił na trzy programy i trzy plakaty. Mimo tego obciąże
Tytuł oryginalny
Wowo-plama na Najjaśniejszej (fragm.)
Źródło:
Materiał nadesłany
Nie Nr 10