EN

27.03.1973 Wersja do druku

Wołanie

Premierę "Jałowej" (tę nareszcie oficjalną poprzedził szereg przedstawień, na które publiczność, zwłaszcza młodzieżowa, waliła drzwiami i oknami. Te okna to oczywiście "licentia poetica", jako że scena kameralna naszego teatru jest okien pozbawiona. A w każdym razie - jeżeli gdzieś w pobliżu istnieją takowe, to są całkowicie dla widza zamaskowane, tak jak zamaskowana jest ich ewentualna używalność w charakterze wywietrznika. Jest więc w naszej "Reducie 70" z reguły duszno, a ze stwierdzenia tego wynika pierwsza pochwała pod adresem realizatorów "Jałowej". A to z tego powodu, że rygorystycznie przestrzegają zasady, aby na ich spektaklu nie było nazbyt ludno. Nie z powodu troski o BHP (Bezpieczeństwo i Higienę Publiczności) bynajmniej. Po prostu - Zbigniew Cynkutis jako uczeń Grotowskiego zastosował tu jedną z zasad Teatru - Laboratorium dotyczącą właśnie liczebności widowni. Nie może być ani duża, ani (nawet kameralnie) zatłoczona. Właśc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wołanie

Źródło:

Materiał nadesłany

Sztandar Ludu Nr 73

Autor:

Wiera Korneluk

Data:

27.03.1973

Realizacje repertuarowe