EN

4.02.2000 Wersja do druku

Wokalny triumf

"Tankred" Rossiniego jest operą wystawianą w świecie stosunkowo rzadko, w Polsce właściwie wcale. W Operze Narodowej wystawiony był przed blisko 180 laty. Podstawowym problemem na jaki natrafiają teatry pragnące wystawić "Tankreda" ma na imię... Tankred. Tytułowa partia opery napisana jest bowiem na kontralt - głos, będący niezwykłą rzadkością. Teatr Wielki w Warszawie do rea­lizacji tej opery podstawowy atut miał: Ewę Podleś - śpiewaczkę naj­wyższej światowej klasy. Nic więc dziwnego, że dyrekcja dała skusić się muzyce Rossiniego i wystawiła to dość dużych rozmiarów dzieło. Zwła­szcza, że i do partii Amenaidy nie­trudno było o doskonałość w osobie Agnieszki Wolskiej. Obie artystki z ogromnych ról wywiązały się nienagannie. Ewa Pod­leś (słusznie porównywana z gwiazdą światowych scen - Marilyn Horne) zaprezentowała kongenialną techni­kę koloraturową, zachwycała barwą głosu, dokładnością i muzykalnością. Wolska nie u

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wokalny triumf

Źródło:

Materiał nadesłany

Wiadomości Dnia nr 29

Autor:

Michał Lenarciński

Data:

04.02.2000

Realizacje repertuarowe