EN

16.03.1999 Wersja do druku

Wojujący legalista

Maryna Miklaszewska sztuką "Hrabia" dowiodła, jak niebezpieczny i nieprzyjemny dla władzy może być legalista, umiejący korzystać z przepisów prawa. I jak to pozory mylą. Oto zniedołężniały i na wpół zdziecinniały starzec, uchodzący za człowieka z drugiego brzegu życia, okazje się lwem sprawiedliwości. A że te refleksje ogólniejszej natury zostały ukazane na barwnym, dramatycznym tle śledztwa przeciwko rzekomym przyjaciołom dekabrystów - wyszła rzecz nieprzeciętna. Filip Bajon potraktował tekst z jednej strony jak scenariusz bez mała sensacyjnego filmy (szybki montaż, zmiana sytuacji, zwłaszcza na początku), ale z drugiej strony "niepełny", skoro uzupełnił go (zbędnymi) cytatami z "Nocy listopadowej". Trudno mu było jednak oprzeć się pokusie cytowania, skoro pozyskał do roli Konstantego Jana Nowickiego, pamiętnego wykonawcę tej postaci w spektaklu Andrzeja Wajdy w Starym Teatrze. Ale koncertmistrzem tego przedstawienia był Leon Niemczyk w rol

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wojujący legalista

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna nr 63

Autor:

Tomasz Miłkowski

Data:

16.03.1999

Realizacje repertuarowe