EN

24.07.2018 Wersja do druku

Wojciech Siemion: Poezja w pamięci

WOJCIECH SIEMION - wybitny aktor, miłośnik literatury, popularyzator sztuki, twórca jedynego w swoim rodzaju muzeum... W poniedziałek, 30 lipca, minie 90. rocznica urodzin artysty. - Nie wypije, nie zje, a gada poezje - tak powiedział kiedyś o nim jeden z przyjaciół, nie był to żart pozbawiony podstaw.

Wojciech Siemion był wyjątkowo wyczulony na piękno słowa. Uwielbiał wiersze czytać, przeżywać - a przede wszystkim po mistrzowsku recytować. Dla każdej, choćby i przypadkowej publiczności. Do anegdoty przeszła opowieść, jak pewnego wieczoru w jednym z wrocławskich lokali aktor wdrapał się na scenę i zaczął wygłaszać z pamięci utwory Gałczyńskiego. Mówił przez kilka godzin, aż na sali została już tylko grupka ostatnich biesiadników. Wreszcie któryś z nich odważył się odezwać: - My Ruskije, my nie panimajem. Kto uczył Gomułkę? Siemion po mistrzowsku łączył artystyczną wrażliwość z gospodarską zaradnością. Potrafił dobrze żyć z socjalistyczną władzą (mówiono, jakoby szkolił do publicznych występów samego Władysława Gomułkę), ale występował także dla pracowników Radia Wolna Europa. W 1979 roku otworzył w odrestaurowanym dworku we wsi Petrykozy muzeum, w którym gromadził zarówno dzieła sztuki ludowej, jak i zabytkow

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Poezja w pamięci

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier TV nr 30/23-07-18

Autor:

KLC

Data:

24.07.2018