EN

29.04.2002 Wersja do druku

Witkacy u Rościszewskiego

W sobotę aktorzy Olsztyńskiego Teatru Lalek zagrali przedstawienie bynajmniej nie lalkowe

Witkacowską groteskę "Wariat i zakonnica" wyreżyserował dyrektor Krzysztof Rościszewski w żywym planie scenicznym. Spektakl aż musuje przepysznym, inteligentnym dowcipem, o jaki coraz trudniej w naszej telewizyjno-maglowej codzienności. A aktorzy, do niedawna mało widoczni za swymi lalkowymi bohaterami, tutaj występują w pełnym blasku scenicznych reflektorów, udowadniając to, o czym często w teatrze lalek się zapomina: że również są aktorami, i to dobrymi. I tak oto, zwiastowany już wcześniej przez zagraną w maskach "Kartotekę" Różewicza, również w inscenizacji Rościszewskiego, narodził się nam w Olsztynie drugi zawodowy teatr dramatyczny. Poważna konkurencja dla Teatru im. Jaracza, znakomita alternatywa dla wymagających widzów. Recenzję nowego przedstawienia zamieścimy w "Gazecie" jutro. Ale już teraz bardzo polecamy! Najbliższe przedstawienie popołudniowe - dziś o godz. 17.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Witkacy u Rościszewskiego

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Olsztyn nr 100

Autor:

Tadeusz Szyłłejko

Data:

29.04.2002

Realizacje repertuarowe