EN

15.07.1956 Wersja do druku

Wiosna w Białymstoku (fragm.)

Widziałem dzień powszedni dzisiejszego polskiego teatru w mniejszym ośrodku prowincjonalnym. Trudny, pracowity, z po­zoru mało efektowny. Sądzę, że udało mi się zbliżyć do niego, poznać go dokładniej. "Prowincją" tą było stutysięczne miasto, prawie całkowicie dźwignięte z ruin wo­jennych i szybko rosnące dalej - Biały­stok. Teatrem - teatr tego miasta nazwa­ny imieniem Aleksandra Węgierki, miesz­czący się w doskonale zbudowanym gma­chu, jednym z piękniejszych (wewnątrz) budynków teatralnych w kraju, wzniesio­nym na krótko przed wybuchem wojny przez Przybylskiego - twórcę gmachu Te­atru Polskiego w Warszawie. I ów dzisiej­szy dzień powszedni białostockiego teatru był w sumie, w ostatecznym obrachunku, optymistyczną niespodzianką. Obejrzałem w Teatrze im. Węgierki czte­ry przedstawienia, cztery jego wiosenne premiery spośród dziesięciu, jakie odbyły się tam od początku sezonu (do końca przy­będzie jeszcze jedno przedstawienie) od

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wiosna w Białymstoku (fragm.)

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 14

Autor:

Andrzej Władysław Kral

Data:

15.07.1956

Realizacje repertuarowe