POWROTY wiążą się zawsze z ryzykiem. Także i w teatrze. Na scenę Teatru "Kwadrat" w Warszawie powróciła sztuka Stanisława Tyma "Rozmowy przy wycinaniu lasu", której premiera odbyła się właśnie przy ul. Czackiego w 1975 roku. Wówczas była to sztuka trafiająca w sedno sytuacji społecznej, ukazująca różnorakie dysproporcje, pomieszania i absurdy. Nie mówię, że to wszystko minęło bezpowrotnie, ale dziś, mamy nieco inne kłopoty i materiału dla satyryka nasze życie dostarcza dosyć. Głównym nurtem "Rozmów" jest zderzenie pozornie prymitywnej mentalności i bytowania oraz prostej filozofii czterech drwali wycinających starodrzew w wyniku zawiłych intryg wymyślonych przez ich zwierzchników. Drwali niewiele obchodzą absurdalne decyzje. Obchodzi ich praca, trudności ze sprzętem, bałagan, który utrudnia robotę, ale daje też więcej czasu na wytchnienie i na owe rozmowy niemal o charakterze dialogów filozoficznych. Obchodzą ich też zwierzchnicy, od k
Tytuł oryginalny
Wióry
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Powszechne nr 94