EN

9.06.2005 Wersja do druku

"więź" ienie

Ciemna scena, słup światła rozświetla jedną osobę - wymachującą krzesłem. Scena przyciąga uwagę widza, kobieta okazuje się więźniem, jej wymachiwanie - ćwiczeniem. Dawno nieoglądana na scenie Ewa Błaszczyk to Fay przebywającą 15 lat w więzieniu, skazana za zabójstwo męża, kobieta obdarta ze złudzeń o wolności. Po chwili spotykamy drugą osobę dramatu, młodą i epatującą zimnem kobietę sukcesu Josie (Agnieszka Grochowska), córkę przestępczyni, niewidzącej matki od czasu zbrodni. Dzieciństwo spędziła z babcią, matką zabitego ojca, teraz, gdy ta umarła, może spróbować poznać kogoś, kto przez lata był dla niej tematem tabu. Rozpoczyna się spotkanie, długie i bolesne spotkanie dwóch kobiet. W pewnym momencie zgłębiający w wolnym czasie etykę strażnik mówi: "Gdybyś zabiła córkę wyszłabyś po 10 latach. Jeżeli zabijesz dziecko wyjdziesz po tylu latach ile miało ono w trakcie śmierci. Jeżeli mąż zabiłby Ciebie, wyszedłb

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"więź" ienie

Źródło:

Materiał nadesłany

http://www.polibuda.info/art1619

Autor:

v.

Data:

09.06.2005

Realizacje repertuarowe