Premiera spektaklu "Jaś i Małgosia" z muzyką niemieckiego kompozytora Engelberta Humperdincka czeka nas jutro o godz. 18 w Teatrze Wielkim. Realizacji podjęły się cztery kobiety - dyrygentka Agnieszka Nagórka, reżyserka Monika Dobrowlańska, scenografka Katarzyna Nesteruk i choreografka Natalia Draganik. Ich spójna wizja tej opowieści utrzymana jest w baśniowej poetyce braci Grimm. - Historia pełna jest zaczarowanych sytuacji, fabuła zaciekawia, bawi i wzrusza, a muzyczna narracja podkreśla silne uczucia i nadaje rytm akcji - zapowiadają twórcy przedstawienia. Na pomysł stworzenia opery, będącej świąteczną atrakcją dla licznych dzieci z rodziny, wpadła młodsza siostra kompozytora - Adelheid Wette. Sama opracowała libretto oparte na baśni braci Grimm i przekazała je bratu. Temat ten tak zaciekawiał kompozytora, że z domowego przedstawienia stworzył operę dziecięcą, której premierą w weimarskim teatrze dyrygował sam Richard Strauss! Na scenie Teat
Źródło:
Materiał nadesłany
"Gazeta Wyborcza - Poznań" nr 45