EN

1.05.2001 Wersja do druku

Wierzę w każdy przecinek

Rozmawiamy z Justyną Szafran, aktorką

- Właśnie odebrałaś nagrodę publiczności za rolę w musicalu "Piaf zaprezentowanym w konkursie Festiwalu Sztuki Aktorskiej, a wydajesz się być smutna. - Jestem troszkę smutna. To jest mój pierwszy, prawdziwy, taki duży debiut aktorski. Po każdym spektaklu długotrwałe brawa, bisy, bardzo dobre recenzje, pochlebne opinie ze strony kolegów po fachu, innych reżyserów. Tak sobie pomyślałam, że teatr jest jednak moim miejscem. Nie ukończyłam, wszyscy to wiedzą, Aktorskiego Wydziału Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Chciałam znaleźć potwierdzenie, że dobrze wybrałam. Teatr kaliski mnie przygarnął, tak ukochał. Poczułam, że chcę być w tej wspólnocie, duchowej formacji. Podczas realizacji "Piaf" czułam to jeszcze mocniej. Oddałam tej roli całe serce. Największym szczęściem jest ciągle pełna widownia, reakcje widzów.i oczywiście nagroda publiczności, ale pragnęłam, aby tak wspaniałe osoby zasiadające w tegorocznym jury 41. Kaliskich Spo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wierzę w każdy przecinek

Źródło:

Materiał nadesłany

Kalisia nowa nr 5

Autor:

Robert Kuciński

Data:

01.05.2001

Realizacje repertuarowe