EN

22.04.2013 Wersja do druku

Wielka wyprzedaż mitów, rodzina na śmietniku, komiwojażer umarł

"Śmierć komiwojażera" w reż. Iwo Vedrala w Teatrze im. Węgierki w Białymstoku. Pisze Monika Żmijewska w Gazecie Wyborczej Białystok.

Wielki napis SALE w Teatrze Dramatycznym bije po oczach, organizuje przestrzeń, nie znika nawet na chwilę. To klucz do wszystkiego. Oto na oczach publiki rozgrywa się wielka wyprzedaż: rodzinnych mitów, marzeń, emocji. Nie ma co się śmiać, drogi widzu: my też w tej wyprzedaży i powolnym upadku uczestniczymy. Wydawać by się mogło, że znakomity tekst Arthura Millera "Śmierć komiwojażera" z 1949 roku, w którym starzejący się obwoźny sprzedawca nie wytrzymuje tempa i poddaje się drapieżnemu kapitalizmowi lat 40. - w XXI wieku na scenie wybrzmi anachronicznie. Tyle się przez ten czas zmieniło: rynek ewoluował, nastąpiła inna epoka, a nawet kilka, nie wspominając o galopującej technologii, która ów rynek wspomaga. Nawet słowo "komiwojażer" poszło w międzyczasie na śmietnik, dziś powiedzielibyśmy o nim przecież może raczej "akwizytor" czy "przedstawiciel handlowy". Jest więc ryzyko, że kameralna opowieść o dramacie pewnego człowieka, który w k

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wielka wyprzedaż mitów, rodzina na śmietniku, komiwojażer umarł

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Białystok nr 98 online

Autor:

Monika Żmijewska

Data:

22.04.2013

Realizacje repertuarowe