EN

1.07.1962 Wersja do druku

Wielka markietanka

Niezależnie od tego, co kto myśli o dydaktyz­mie dramatów Brechta, jest on na pewno bardziej precyzyjny w określaniu spo­łecznych zadań swoich utwo­rów, niż bardzo wielu brechtologów (czyli osób zajmują­cych się Brechtem bardziej namiętnie niż inni). Odpiera­jąc zarzuty, z jakimi spot­kała się "Matka Courage" po berlińskiej premierze (1948), Brecht pisał: "Autorowi sztu­ki nie zależy bynajmniej, aby w zakończeniu otworzyć oczy Courage ... zależy mu na tym, aby przejrzał widz". A z okaziji warszawskiej premiery (1962) polski brechtolog komentuje to zdanie, mistrza: "...to jest właśnie cel drama­turgii Brechta: postawienie widza w sytuacji studiujące­go wojnę, obudzenie w nim namiętności krytycznej..." Można, oczywiście, studio­wać wojnę także na podsta­wie literatury pięknej, np. czytając "Wojną i pokój". Ale z wiedzą o wojnie w "Matce Courage" stało się w pewnym sensie to samo, co z wiedzą o hitleryzmie, zawartą w "Arturo Ui": hi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wielka markietanka

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr nr 7

Autor:

MARIA CZANERLE

Data:

01.07.1962

Realizacje repertuarowe