EN

21.09.1927 Wersja do druku

Wieczory teatralne

Pisząc przed tygodniem o zapowiedziach obecnego sezonu w Teatrze Nowym, powiedzieliśmy:

Jeden jest walor pewny i niewątpliwy, na który liczyć można bez obawy zawodu: wszystkie te osoby przychodzą z "Reduty" a już to samo jest dostateczną gwarancja zapału, wiary w sztukę, sumienności, głębi w przeżyciu odtwarzanej roli...

A dalej: pewne są: brak szablonu i żarliwość, które mogą działać i działały nawet w tejże samej "Reducie" istne cuda... ("Dziennik Pozn." nr. 208. 11. IX. 1927 r.) Oczekiwania nasze spełniła w zupełności grana na otwarcie sezonu, rzecz Felicji Kruszewskiej pod tyt.: "Sen". Co więcej, nie wahamy się powiedzieć, że całość przeszła nasze nadzieje jako ogrom wysiłku i pełnej poświęcenia ofiarnej pracy. Jest atoli dwie dziedziny życia, w których reguła: "dobre chęci starczą za uczynek" niema zastosowania - polityka i sztuka. Nowy zespół Teatru Nowego w swym obecnym składzie przedstawił się nam jako grupa ludzi, nie tylko opanowana niewątpliwie "najlepszemi chęciami", ale zdolna zmienić je wcielić w czyn artystyczny. Słuchając i patrząc na te "siedem obrazów" sztuki Kruszewskiej każdy widz nieuprzedzony musiał sobie powiedzieć: to są ludzie, którzy wiedzą, czego chcą, mają zmierzające do celu, swoje własne drogi, kroczą niemi śmiał

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wieczory teatralne

Źródło:

Materiał nadesłany

"Dziennik Poznański" nr 216

Autor:

Jerzy Koller

Data:

21.09.1927

Realizacje repertuarowe