"Cafe latte", Teatr Dada von Bzdülöw & SzaZa w Gdańsku. Pisze Mirosław Baran w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.
"Café latte", wspólne przedsięwzięcie Teatru Dada von Bzdülöw i warszawskiego duetu muzycznego SzaZa, to udana, bezpretensjonalna próba znalezienia prostej przyjemności we współobecności w jednej przestrzeni wykonawców i widzów (...) na scenie widzimy (i słyszymy) przenikające się elementy teatru dramatycznego, teatru tańca, koncertu i performance'u. Sam szkielet wydarzenia w podpunktach przedstawia na początku Leszek Bzdyl - opatrując go dodatkowo cytatem z Jeana Baudrillarda. Wypełniany jest on potem na oczach widzów muzyczną i taneczną improwizacją, pełną subtelnego humoru i lekkości. Rytm wydarzeniu nadaje na przemian świetna i efektowna muzyka SzaZy (czyli klarnecisty Pawła Szamburskiego i skrzypka Patryka Zakrockiego) oraz ruch Katarzyny Chmielewskiej i Bzdyla z obchodzącej siedemnaste urodziny Dady. Mamy tu ciekawe i dowcipne solowe popisy muzyków i tancerzy, sceny grupowe do których włączani są także Szamurski i Zakrocki, zabawę z wido