EN

6.07.1977 Wersja do druku

"Wesele" w Starym

KSZTAŁT pierwowzoru czyli krakowskiej prapre­miery "WESELA" pozostał już tylko legendą. Późniejszą sceniczną historię tej sztuki tworzyło wiele inscenizacji ważnych i ciekawych, ale brak wśród nich spektaklu, który byłby wyraźniejszą próbą syntezy. A może właśnie sekret żywotności "Wesela" polega na tym, że sam utwór pod ciśnieniem czasu i nowych histo­rycznych doświadczeń pozwala na interpretacje bardzo różne, wręcz do nich prowokuje. Swoistym na to dowodem - przedstawienie zrealizowane przez Jerzego {#os#1241}Grzegorzewskiego{/#} w krakowskim Teatrze Starym. Jest to inscenizacja jawnie polemiczna wobec tra­dycji "chaty rozśpiewanej", "kolorowej szopki", dyna­micznego widowiska, które dopiero stopniowo zmienia się w chocholi taniec. Reżyser nader konsekwentnie dążył do ograniczenia w spektaklu ele­mentów rodzajowych, do pew­nej redukcji fabuły. Zapowia­da to już scenografia (również Grzegorzewskiego) ciemna w tonacji, w miarę ni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Wesele" w Starym

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna Ludu Nr 158

Autor:

Jerzy Bajdor

Data:

06.07.1977

Realizacje repertuarowe