EN

10.11.1978 Wersja do druku

Według Wyspiańskiego

"Wyzwolenie" Wyspiańskiego ma dość już długą historię sceniczną. Niemal każda inscenizacja tego dramatu wywoływała dyskusje. A wprowadzenie go na scenę jest trudne podwójnie. Ze względu na oryginalność i śmiałość jego formy oraz ciężar zawartych w nim myśli, a także ze względu na znaczenie tego dramatu dla teatru polskiego i literatury polskiej, tradycję. Właściwie zawsze, lub prawie zawsze, inscenizacje klasyki polskiej wywołują burzliwe dyskusje. Z reguły padają w nich pytania o to, jak dalece inscenizator ma prawo ingerować w tekst klasyka i które z jego zabiegów rzeczywiście wydobywają z tekstu treści ponadczasowe, bliskie nam, a które są tylko "uaktualnianiem" czynionym na siłę. I - jedni są rzecznikami całkowitej zgodności z tym, co autor napisał, inni - dopuszczają zmiany pod warunkiem, że inscenizacja pozostaje w zgodzie z treścią, ideą, duchem utworu. Mamy oto kolejną inscenizację "Wyzwolenia". Wprawdzie jest to inscenizac

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Według Wyspiańskiego

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasza Trybuna nr 257

Autor:

Renata Wojdanówna

Data:

10.11.1978

Realizacje repertuarowe