EN

20.02.2015 Wersja do druku

Warszawa. Premiera "Kota w butach" w Guliwerze

"Kot w butach" w Teatrze Lalek Guliwer w reżyserii Roberta Jarosza stawia pytanie o granice uczciwości. Twórcy - zainspirowani myślą ks. Tischnera - sprawdzają, gdzie kończy się spryt a zaczyna oszustwo. Premiera 21 lutego.

Od chwili, gdy Julek dostaje od ojca w spadku kota, jego życie zmienia się nie do poznania. Wyrusza w świat z przewodnikiem, który zamiast miauczeć, gada. Do tego twierdzi, że na wszystkim się zna i jest zdolny z ubogiego młynarza zrobić Księcia Majętnego Bardzo. Dobrze wiemy, jak w bajce Charlesa Perrault potoczyły się ta historia. Ale co, jeśli Julek lubi swoje życie i drażnią go intrygi Kota? "Kot w butach" w Teatrze Lalek Guliwer w reżyserii Roberta Jarosza stawia pytanie o granice uczciwości. Twórcy - zainspirowani cytatem ks. Tischnera - sprawdzają, gdzie kończy się spryt a zaczyna oszustwo. Apel Perrault, by zawierzyć swym zdolnościom i talentom oraz zdać się na spryt, nie budzi kontrowersji, jednak przyglądając się uważniej poczynaniom dwójki głównych bohaterów, można dojść do wniosku, że jedyna droga do osiągnięcia szczęścia - w tym przypadku majątku i ręki księżniczki - wiedzie przez las pełen oszustw i kłamstw. Przystępuj

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Data:

20.02.2015

Realizacje repertuarowe