EN

25.11.2008 Wersja do druku

Warszawa. Prapremiera "Oczu Brigitte Bardot" Na Woli

Sztukę "Oczy Brigitte Bardot" Remigiusz Grzela [na zdjęciu] napisał specjalnie dla Barbary Krafftówny na jej 80. urodziny. Zanim odbędzie się premiera w Teatrze Na Woli, już 26 listopada spotkanie z aktorką w Gazeta Café.

Anastazja, którą zagra Barbara Krafftówna - jak czytamy w didaskaliach - "może mieć 108 lat, ale w głębi duszy jest dzieckiem". Marzy o dalekiej podróży, ale do tego potrzebny jest jej odpowiedni taksówkarz - w tej roli zobaczymy Mariana Kociniaka. Spektakl reżyseruje Maciej Kowalewski, a premiera "Oczu Brigitte Bardot" odbędzie się 5 grudnia, dokładnie w dniu urodzin aktorki. Rozmowa z Remigiuszem Grzelą, autorem sztuki Dorota Wyżyńska: Jakie oczy ma Barbara Krafftówna? Remigiusz Grzela: Czasem oczy gwiazdy filmowej, która nie zejdzie z ekranu, oczy dostępne tylko na celuloidzie, a najczęściej oczy rozweselonego dziecka, które coś spsociło albo które za chwilę coś spsoci. Ale uwielbiam też te, które spoglądają znad filiżanki gorącej czekolady z miętą, u Wedla na Szpitalnej. Teraz z kolei, przed premierą spektaklu oczywiście ma oczy Brigitte Bardot. Nie tak dawno napisałeś sztukę "Błękitny diabeł" o ostatnich latach Marle

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Oczy Barbary Krafftówny

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 275

Autor:

Dorota Wyżyńska

Data:

25.11.2008