EN

14.11.2014 Wersja do druku

Warszawa. Oświadczenie Jacka Sieradzkiego

Na początku tej jesieni napisałem list do dyrekcji Instytutu Teatralnego. Stało się to w dniu, kiedy zobaczyłem na e-teatrze swój "Subiektywny Spis Aktorów Teatralnych". Zaczynał się on od akapitu, który napisałem jako czwarty. Krótki wstępik do tekstu liczył cztery akapity, niewidzialna ręka przełożyła czwarty akapit na początek, a potem go powtórzyła we właściwym miejscu, tak więc wyszło, że w niedługim wstępie piszę te same zdania po dwa razy, zapewne z powodu sklerozy. Ja wiem - bo cierpię z tego powodu nie pierwszy raz - że redakcja tekstów w e-teatrze chce być prawdziwą redakcją, wyciągać ze środka tekstów jakiś akapit i czynić z niego tzw. lead. Ale robi to po pierwsze nieudolnie, a po wtóre bezsensownie od strony graficznej. Lead niczym się nie odróżnia, ani typografią, ani układem od reszty tekstu. Wygląda po prostu jak zwykły początek publikacji, tyle że całkiem inny, niż chciał tego autor, podpisany na końcu. Rzecz -

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał własny

Materiał nadesłany

Autor:

Jacek Sieradzki

Data:

14.11.2014