EN

14.02.2013 Wersja do druku

Warszawa. O stworkach w Lalce

Jakie stwory żyją w bulgoczących kaloryferach i szurających ścianach? Dziś w teatrze Lalka premiera spektaklu dla najmłodszych widzów "Co słychać".

Przedstawienie przygotowuje Agata Biziuk, reżyserka popularnych "Tygrysków" wystawionych również w Lalce. Na podstawie wiersza Joanny Papuzińskiej stworzyła historię o zwierzątkach, które uciekają z piżamy niesfornej dziewczynki. Fabułą przedstawienia były poszukiwania tygrysków, a tematem - relacje rodzinne. Tym razem dzieci zostaną zabrane w świat dźwięków, które słyszymy dopiero wtedy, gdy w domu panuje cisza. - Rodzina ma wyjechać do babci, jednak zaczyna padać deszcz i wszyscy zostają w domu. Telewizor się psuje, więc sami muszą wymyślić sobie zabawę. Zaczyna działać wyobraźnia: z bulgotania kaloryfera powstaje historia o żyjących w nich rybkach, delikatne szuranie to odgłosy orkiestry Drapaczy mieszkających w ścianie, a znikające skarpety to dowód na istnienie krasnali - podkradają je, by zrobić sobie śpiworki - opowiada Biziuk. Spektakl dla dzieci od roku do pięciu lat będzie grany we foyer teatru Lalka. Reżyserka tłumac

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dźwięki, które rodzi cisza

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 38

Autor:

Izabela Szymańska

Data:

14.02.2013

Realizacje repertuarowe