Maria Janion uhonorowana została w poniedziałek Nagrodą PEN Clubu im. Jana Parandowskiego. Jej dzieło to metafizyka kultury - mówił prezes PEN Adam Pomorski. Metodą twórczą Janion jest "rozwibrowywanie niepokoju" - powiedziała badaczka romantyzmu Dorota Siwicka.
Uroczystość przyznania nagrody odbyła się w warszawskim Domu Literatury, gdzie zebrali się przyjaciele i uczniowie profesor Janion. Ona sama, jak mówił prezes PEN Adam Pomorski, "licząc się z siłami, nie mogła przyjść". Pomorski przypomniał, że Nagroda im. Parandowskiego przyznawana jest za całokształt twórczości. "Jej dzieło to forma metafizyki kultury" - mówił o laureatce. W osobie Marii Janion PEN honoruje "wielką badaczkę i edytorkę literatury polskiego romantyzmu, (...) obrończyni wolności krytycznej myśli, jako niezbywalnego prawa człowieka, mistrzyni dwóch co najmniej pokoleń polskiej inteligencji" - mówił prezes PEN. Dorota Siwicka - badaczka romantyzmu, uczennica Marii Janion - przypomniała, że - w przeciwieństwie do wielu romantyków - Maria Janion nigdy nie straciła zaufania do książek. - Teraz, gdy już nie wychodzi z domu, mówi, że jest szczęśliwa, bo wreszcie ma czas przeczytać wszystko, co chciała przeczytać w życiu -