Gdzie można się wybrać, by zobaczyć jakiś spektakl z minionych sezonów lub film dawno zdjęty z ekranów kin. Nasi autorzy podpowiadają.
Przez lata równo z ostatnim dzwonkiem w szkole rozbrzmiewał ostatni przed wakacjami dzwonek teatralny. Sceny nie grały od końca czerwca do początku października. Dziś część z nich otwiera się dla widzów, którzy pozostają latem w stolicy, oraz na odwiedzających Warszawę turystów. Scena plenerowa Przedstawienia Teatru Polonia i Och-teatru można oglądać całe wakacje. W Ochu warto wybrać się na spektakl kryminalny "Trzeba zabić starszą panią" z bardzo dobrą rolą Barbary Krafftówny czy "Białą bluzkę" - monodram Krystyny Jandy nawiązujący do legendarnego spektaklu z lat 80. na podstawie tekstu Agnieszki Osieckiej w reżyserii Magdy Umer. Gdyby ktoś chciał zobaczyć premiery ostatniego sezonu, to Polonia pokazuje "Klaps! 50 twarzy Greya" [na zdjęciu], a Och - "Prapremierę dreszczowca". Sceny prowadzone przez Fundację Krystyny Jandy zapoczątkowały też nowy styl teatru plenerowego. Na placu Konstytucji w lipcu, a przed Och-teatrem w sierpniu o