EN

24.10.2011 Wersja do druku

Warszawa. Śleszyńska po raz 200. w monodramie "Kobieta pierwotna"

W listopadzie Hanna Śleszyńska wystąpi po raz 200. w monodramie "Kobieta pierwotna".

Rubasznie i z pikanterią Hanna Śleszyńska opowiada o życiu kobiety w monodramie "Kobieta pierwotna". Sztuka "Kobieta pierwotna" jest doskonałym odzwierciedleniem kobiety XXI wieku: poszukującej zabawy, korzystającej z życia, otwartej, podrywającej, a nie podrywanej, samowystarczalnej, ale w głębi serca marzącej o poważnym związku z odpowiednim mężczyzną. Jest dojrzała i doświadczona, ale nadal silna i pełna seksapilu. Mimo że dawno przekroczyła magiczną trzydziestkę, nie ma zamiaru rezygnować z uciech życia. Wydaje się, że ma w sobie więcej energii niż gromada nastolatek. Świadoma swojej wartości, nie owija w bawełnę, nie zgrywa świętoszki. Otwarcie opowiada o swoich miłosnych przygodach, flirtuje z publicznością, emanuje seksapilem, zaskakuje poczuciem humoru, przyznaje się do swoich słabości. Seks, alkohol, problemy z facetami? Nie ma dla niej tematów zakazanych. Podczas spektaklu niemal widać opary erotyzmu unoszącego się nad sce

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Hanna Śleszyńska uwodzi i rozśmiesza w spektaklu "Kobieta pierwotna"

Źródło:

Materiał nadesłany

Echo Dnia online/14.10

Autor:

Grzegorz Sachmata

Data:

24.10.2011

Realizacje repertuarowe