EN

10.06.2001 Wersja do druku

Warlikowski nasłuchuje Mykietyna, czyli narodziny spektaklu z ducha muzyki

Prapremierę "Ignoranta i szaleńca" poprzedziły ponad sześciotygodniowe próby, które rozpoczęły się od wstępnego czytania instrumentalnej warstwy nowo powstałej partytury przez muzyków orkiestry Teatru Wielkiego prowadzonych przez Wojciecha {#os#15418}Michniewskiego{/#}. Wraz z przybyciem do Warszawy Jonathana Petera Kenny'ego, odtwórcy roli Doktora, który - z uwagi na konieczność opanowania materii języka polskiego - rozpoczął pracę najwcześniej, na początku kwietnia ruszyły próby z solistami przy akompaniamencie fortepianu, w których często uczestniczył asystent dyrygenta Piotr Wajrak. Od pierwszych spotkań odbywających się w auli Szkoły Baletowej, w których na ogół jeszcze nie uczestniczyli wszyscy soliści, Krzysztof {#os#8022}Warlikowski{/#}, reżyser i autor libretta (adaptacji dramatu Thomasa {#au#255}Bernharda{/#}) bacznie śledził wszystkie niuanse muzyki. Z chwilą gdy specyficzny - zrazu spowolniony, a potem stopniowo nabierający rozmachu -

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Ruch Muzyczny nr 12

Autor:

Marcin Gmys

Data:

10.06.2001

Realizacje repertuarowe