EN

8.12.1996 Wersja do druku

Wariat, zakonnice, czarownice, widma...

Co pewien czas jakaś tęsknota gna mnie, cepra urodzonego nad Bałtykiem, do Zakopanego. Od wielu lat te same nogi, które w dzień odpadają mi na górskich bezdrożach, wieczorem lunatycznie niosą mnie pod adres Chramcówki 15, do Teatru im. Stanisława Ignacego Witkiewicza - jedynego w swoim rodzaju schroniska dla ludzi wrażliwych, gdzie można rozgrzać się legendarną już gorącą herbatą i... Sztuką. Ze wszystkich zakątków kraju, ba - świata, pielgrzymują tu niedobitki "teatrałów", którzy ocaleli z pogromu kultury. Zbierają się w zaciszu podgiewonckiego teatru, jak pierwsi chrześcijanie w rzymskich katakumbach. Odurzeni niepowtarzalnym tatrzańskim powietrzem, podnieceni majestatycznym pięknem gór. Zespół Andrzeja Dziuka, podpisujący się nazwiskiem autora "Nowego Wyzwolenia", dziedziczy po swoim duchowym ojcu pogardę dla "umysłowej tandety" i kult dla "artystycznej misji teatru", a przede wszystkim skłonność do prowokacyjnej skrajności twórczego i

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wariat, zakonnice, czarownice, widma...

Źródło:

Materiał nadesłany

Wiadomości Kulturalne nr 49

Autor:

Jerzy Jasiński

Data:

08.12.1996

Realizacje repertuarowe