EN

9.08.2001 Wersja do druku

Wariacje na dwóch mężczyzn i czerwone drzewa

"Kobiety są właśnie jak te melodie, które sobie wyobrażamy, a których nie słyszymy. Kogo kochamy, gdy kochamy? Nigdy tego nie wiemy" - pisze Schmitt, uznany za objawienie literatury francuskiej lat dzie­więćdziesiątych, autor powstałych w 1996 roku "Wariacji..." - jego najczęściej grywanego utworu. Tadeusz {#os#857}Huk{/#}, świętujący w tym sezonie trzydziestolecie pracy twórczej, zagrał jedną z ról w tym dramaturgicznym duecie, którego tematem są roz­ważania o wieloznaczności związku mężczyzny i kobiety. W wywiadzie dla 123 numeru "Afisza teatralnego" jubilat na py­tanie, co będzie robił dalej, wy­znał: "To samo. Tylko jeszcze śmieszniej". Najnowsza rola dowodzi, że nie żartował. Z tragicznej historii, w któ­rej mężczyzna porzuca kobietę, żeby móc ją nadal kochać, w której przez piętnaście lat pi­sze do niej listy, a w końcu de­cyduje się wydać je w formie powieści, gdzie po latach zjawia się mąż owej kobiety, który okazuj

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Wariacje na dwóch mężczyzn i czerwone drzewa

Źródło:

Materiał nadesłany

Autor:

Joanna Biernacka

Data:

09.08.2001

Realizacje repertuarowe