Pomysł napisania poematu o Irydionie - Greku mszczącym się na Rzymie za tyrańskie ujarzmienie ojczyzny, zrodził się w Petersburgu - siedzibie znienawidzone po cara. Tam też, prawdopodobnie około 1833 r., powstała pierwsza, zniszczona przez poetę wersja wallenrodowskiej opowieści. Do zarzuconego tematu wrócił on przed ukończeniem "Nie-Boskiej Komedii". Pod wpływem przeczytanego "Fausta" Goethego, kluczowa postacią dramatu postanowił uczynić satanicznego inspiratora spisku rewolucyjnego - Masynissę. Zygmunt Krasiński - zagorzały przeciwnik rewolucji, nieuchronnej w jego przekonaniu, a utożsamianej z zagładą cywilizacji, akcje dramatu osadził w przeżartym kryzysem i rozstrojem cesarstwie, w obliczu nowego porządku, jakim jest w "Irydionie" rodzące się chrześcijaństwo. Opowieść o losach "syna zemsty" u Krzysztofa Babickiego rozpoczyna i kończy wędrująca bez celu jeszcze nieliczna, jedna z gmin chrześcijańskich, wzorcowa, złożona z kobiet, niewolnik
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Polskie, nr 86