EN

28.11.1965 Wersja do druku

WĘDRÓWKA MISTRZA KOŚCIEJA

Po raz pierwszy widzimy w Warszawie sztukę Michela de Ghelderode. Jest to autor ma­ło w Polsce znany, grały go dotąd zaledwie dwa czy trzy teatry. "Wędrówka mistrza Kościeja" - obok "Czerwonej magii" oraz "O diable, który cuda głosił z ambony" - uwa­żana jest za jedną z najlep­szych sztuk w liczącym ponad pięćdziesiąt utworów dorobku dramaturgicznym Ghelderode'a. Reżyserował "Wędrówkę mi­strza Kościeja" Ludwik René dekoracje są dziełem Jana Ko­sińskiego. Fantastyczna i groteskowa Breughellandia, po której wędruje mistrz Kościej, nie przypomina obrazów roda­ka Ghelderode'a Breughela, od którego wzięła imię. Na scenie Teatru Dramatycznego jest ona raczej spokrewniona z surrea­lizmem. W scenografii Kosińskiego nie ma atmosfery obra­zów Pietera Breughela - tej żarłocznej, zachłannej chęci życia i użycia, tej nuty saty­rycznej, z jaką traktuje malarz ludzkie namiętności.Kosiński zagładzie Breughellandii stwo­rzył tło trochę zbyt

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Zwierciadło nr 48

Autor:

EL.ŻM.

Data:

28.11.1965

Realizacje repertuarowe