EN

30.06.1998 Wersja do druku

W Warszawie modni Oberiuci

Były czasy, gdy w repertuarach te­atrów obowiązkowo znajdowali się autorzy radzieccy. Dawno jednak z naszych scen zniknęli nie tylko propagandyści, ale i twórcy wartościo­wi, jak choćby Wampilow. Dzisiaj modni są tylko tak zwani oberiuci. Grupa literacko-teatralna Oberiu działała w Leningradzie na przełomie lat 20. i 30. Two­rzyli ją młodzi wówczas pisarze m.in. Daniel Charms, Aleksan­der Wwiedeński, Mikołaj Olejni­kow. Ich poglądy na sztukę zde­cydowanie rozmijały się z rodzą­cą się już doktryną socrealizmu. Interesował ich raczej surre­alizm, bawili się absurdalnym humorem. Ten śmiech oberiutów okazał się niebezpieczny dla sowieckiej władzy. Ich utwory właściwie nie mogły ujrzeć świa­tła dziennego, a większość członków grupy zginęła w wię­zieniach na początku lat 40. Oberiuci zostali jednak po la­tach na nowo odkryci. Ich teksty wydają się zaskakująco świeże, znakomicie korespondujące z naszym poczuciem humoru. Stąd

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W Warszawie modni Oberiuci

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Wieczorny nr 151

Autor:

Wojciech Majcherek

Data:

30.06.1998