EN

9.03.2009 Wersja do druku

W teatrze pokazali samo życie

"Nocną porą" w reż. Marka Pasiecznego w Teatrze im. Mickiewicza w Częstochowie. Pisze Tadeusz Piersiak w Gazecie Wyborczej - Częstochowa.

W piątkowy wieczór obejrzeliśmy premierowo "Nocną porą" - trwającą prawie trzy godziny opowieść o życiu, jakim ono jest. Irlandzka rodzina Kennedych składa się z trzech, żyjących w jednym domu pokoleń. Nestorką jest babka Lilly (Elżbieta Karkoszka) - ekscentryczna staruszka stojąca nad grobem. Jej zięć Patrick (Michał Kula) odsunął się od życia, znieczulając się alkoholem. Jego trzy dorosłe córki: Maud (Katarzyna Mazurek), Rose (Agata Ochota-Hutyra) oraz Judith (Małgorzata Marciniak), nie radzą sobie z mężczyznami. Najważniejszą jednak osobą dramatu wydaje się być ta, która nie pojawia się przed publicznością. Na życiu całej rodziny piętno odcisnęła Ester - córka Lilly, żona Patricka oraz matka dziewcząt, która wiele lat temu porzuciła dom. Wszyscy wegetują i wierzą w cud jej powrotu. Tymczasem w miasteczku pojawia się ekipa kręcąca film o Yeatsie. Odtwórcą tytułowej postaci jest John (Waldemar Cudzik). Wybiera sobie na k

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W teatrze pokazali samo życie

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Częstochowa nr 57 online

Autor:

Tadeusz Piersiak

Data:

09.03.2009

Realizacje repertuarowe