EN

14.06.2012 Wersja do druku

W sztuce najważniejszy jest szacunek

Laureat Oscara, kompozytor JAN A. P. KACZMAREK, jest bardzo zaangażowany we współpracę z młodymi kompozytorami. W rozmowie z PAP, podczas czwartkowej debaty na temat muzyki w filmie, artysta opowiada o sytuacji na polskim rynku muzyki filmowej.

PAP: Polscy filmowcy narzekają na brak pieniędzy na muzykę filmową. Co, pana zdaniem, trzeba zrobić, aby było lepiej? Jan A.P. Kaczmarek: Przede wszystkim, potrzebna jest zorganizowana akcja. Rodzaj społecznego komitetu złożonego z ludzi z różnych branż m.in. wydawców muzycznych. Trzeba zbudować systematyczną działalność, aby doprowadzić do uporządkowania sfery praw autorskich, sfery stosunków między twórcami i producentami. Zwłaszcza teraz, kiedy zasady zmieniają się bardzo szybko. PAP: Polscy kompozytorzy mają predyspozycje do tworzenia wielkiej muzyki? Jan A.P. Kaczmarek: Polska jest krajem, w którym urodziło się wielu znakomitych kompozytorów. Dlatego trzeba uporządkować środowisko pracy, aby można było tworzyć niezapomniane utwory. Osobiście jestem bardzo zaangażowany w budowanie dobrej sytuacji w polskiej branży muzycznej. Założyłem festiwal Transatlantyk w Poznaniu oraz Instytut Rozbitek. Obie te organizacje zajmują się ty

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

PAP

Autor:

Rozmawiała: Dominika Gwit

Data:

14.06.2012