EN

27.01.1982 Wersja do druku

W stronę Schillera

Tradycja ludowych "Szopek", "Jasełek", "Herodów" szczególnie bujna na ziemi krakowskiej, ale przecież zakorzeniona w całej Polsce, stanowi, jak wiadomo, niewyczerpaną kopalnię podniet teatralnych, i każdy dramatopisarz, tudzież inscenizator może z niej czerpać do woli, co zresztą wielu czyniło i czyni nadal z zapałem. Warto jednak przypomnieć, że szczególnie u świtu tego stulecia, gdy krzepł teatr zawodowy w naszym kraju, sprzyjało sięganiu po tę żyłę kruszcu artystycznego zapatrzenie się w rodzimą sztukę ludową, przy czym przynajmniej jeszcze wtedy nie groziło "cepeliowskie" zestandaryzowanie motywów. Powstało wówczas między innymi znamienne dzieło Lucjana Rydla, dziś już absolutnie klasyczne z mnóstwem odniesień do stosunków sprzed I wojny. Inną, podobnie już klasyczną kompozycją jest "Pastorałka" Leona Schillera, którego główna działalność przypada na lata między I i II wojna oraz po II wojnie, lecz który z rodzinnego Krakowa wyni

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W stronę Schillera

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Polski nr 18

Autor:

Jerzy Zagórski

Data:

27.01.1982

Realizacje repertuarowe