EN

9.02.1966 Wersja do druku

W potrzasku nadziei

TEATR DRAMATYCZNY wysta­wił na Sali Prób z pozoru bła­hą, a przecież zawierającą ja­kieś istotne prawdy o życiu, sztucz­kę KRZYSZTOFA GRUSZCZYŃ­SKIEGO "QUIZ" w reżyserii JANA BRATKOWSKIEGO i scenografii FRANCISZKA STAROWIEYSKIEGO. Mamy sceniczną metaforę, czyli przenośnię. W domu szarego czło­wieka zjawia się najprzód ktoś za­powiadający mu nieznane szanse, do których powinien się przygoto­wać, żeby być godnym ich wykorzy­stania, a następnie przychodzą eg­zaminatorzy. Człowiek zostaje wcią­gnięty w grę, z której nie będzie już mógł się wycofać. Ofiara niesa­mowitej, a żałosnej zgaduj-zgaduli traci posadę i spokój. Córka pusz­cza mu się z jednym egzaminato­rem, żona z drugim, zjadają mu szynkę i jajecznicę, ubierają się w jego garnitury, nie dają mu dostępu do łazienki. W tym obrazie życia,które co dzień nas egzaminuje i pożera, jest coś z Ionesco i Mrożka, z tym jeszcze dodatkowym pokrewieństwem, że i u Gruszc

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Polski nr 34

Autor:

Jerzy Zagórski

Data:

09.02.1966

Realizacje repertuarowe