EN

11.09.2006 Wersja do druku

W oczekiwaniu

Krystian Lupa wraca do swojego ulubionego autora - do Thomasa Bernharda. Po adaptacjach powieści - krakowskim "Kalkwerku" i warszawskim "Wymazywaniu" - przyszedł czas na inscenizację dramatu "Na szczytach panuje cisza". Długo oczekiwana premiera już 23 września w Teatrze Dramatycznym.

Tajemnicą Poliszynela jest fakt, że Krystian Lupa lubi długo pracować nad spektaklem, tocząc wielogodzinne debaty z aktorami i przeprowadzając analizy psychologicznych relacji między postaciami. Premiera dramatu Bernharda zaplanowana była już na czerwiec. Z różnych przyczyn zdecydowano się jednak przesunąć ją na początek nowego sezonu. To kolejny spektakl, przy którym reżyser współpracuje z Mają Komorowską i Piotrem Skibą, parą głównych protagonistów z "Wymazywania". Inscenizacja "Na szczytach panuje cisza" jest zatem kolejnym etapem na drodze konsekwentnie wytyczonej przez reżysera. Lupa wraca do Bernharda, Skiby i Komorowskiej oraz kontynuuje wątki autotematyczne, podjęte w spektaklu łączącym "Niedokończony utwór na aktora wg Mewy Antoniego Czechowa" oraz "Sztukę hiszpańską" Yasminy Rezy. "Dzień z życia niemieckiego pisarza" - tak brzmi podtytuł nadany dramatowi przez autora. Tekst opowiada o pisarzu, którego wszyscy uznali za geniusza, a on

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W oczekiwaniu

Źródło:

Materiał nadesłany

WiK nr 19

Autor:

MS

Data:

11.09.2006

Realizacje repertuarowe