Ku pamięci Gombrowicza, w poświęconym mu, a niezbyt hucznie obchodzonym, roku, w Dramatycznym powstało przed­stawienie na podstawie opowia­dania pisarza z lat 30. W planach był wprawdzie Gombrowiczowski, mityczny już, spektakl Jerze­go Jarockiego, ale się zbył (poka­zy przedpremierowe "Błądzenia" w tym tygodniu, w Teatrze Naro­dowym, premiera w maju). "Pamiętnik" oparty na "Pa­miętniku Stefana Czarnieckiego" własnymi siłami zrobił zespół kil­ku aktorów przy współpracy Pio­tra Cieślaka i Szymona Gaszczyńskiego. Główny bo­hater, syn szlachcica i bogatej Żydówki, jest antysemitą nafaszerowanym nacjo­nalistycznymi hasłami. To rodzinna scheda, podsycana przez kolegów, szkolnych profesorów oraz narzeczoną Jadwisię. Czarniecki trzyma się form i trendów, jakie narzuca otoczenie i klimat społeczno-polityczny okresu międzywojnia. Niespodziewanie zaczyna w nim kiełkować bunt przeciwko ota­czającej go rzeczywistości. W "Pa­miętniku" grają: