EN

20.10.1954 Wersja do druku

W Grotesce

Zeszłoroczny konkurs na sztukę lalkową przyniósł w rezultacie kilka intere­sujących utworów, które zasiliły ubogi repertuar teatru lalek. Jedną z nagrodzonych sztuk wystawiła także krakow­ska "Groteska"'. Jest to "Lam­pa Aladyna" pióra Franta i Waganta. Sztukę oparli autorzy na wą­tkach baśni ze znanego zbioru "1001 nocy". Około 60 stron tekstu - mam pod ręką autoryzację Leśmiana - zostało tu określonych do rozmiarów nie­spełna półtoragodzinnego wido­wiska. Po robocie widać, że kreślili fachowcy teatralni, którzy woleli pewne sprawy pokazać niż o nich opowiadać, zgodnie zresztą z podstawowym założeniem techniki dramatur­gicznej. I to im się chwali. Szkoda tylko, że autorzy nie oszczędzili bardziej biografii głównego bohatera bajki, Aladyna. W nim bowiem zawiera się chyba cały potencjał dy­daktyczny utworu. W oryginale Aladyn jest paskudnym leniem, który całymi dniami zbija bąki, kompli­kując jeszcze bardziej życie biednej, ow

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W Grotesce

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Krakowska nr 259

Autor:

Jerzy Fliśnik

Data:

20.10.1954

Realizacje repertuarowe