EN

19.10.2011 Wersja do druku

W Chorzowie chodzi tylko o męski striptiz

"Kogut w rosole" w reż. Marka Gierszała w Teatrze Rozrywki w Chorzowie. Pisze Alan Misiewicz w Gazecie Wyborczej - Katowice.

Najnowszy spektakl chorzowskiego Teatru Rozrywki - "Kogut w rosole" - przeznaczony jest chyba tylko dla tych widzów, którzy najzwyczajniej w świecie chcą sobie porechotać. "Kogut w rosole" chorzowskiego Teatru Rozrywki Najpierw, 14 lat temu, powstała brytyjska komedia "Goło i wesoło". Potem Samuel Jokic zmodyfikował scenariusz, dając mu nowy tytuł "Kogut w rosole". I właśnie na podstawie tego tekstu reżyser Marek Gierszał zrealizował w chorzowskiej Rozrywce swoją farsę o zwyczajnych ludziach i ich problemach. "Kogut w rosole" jest komedią o trzech Brytyjczykach, którzy - aby rozwiązać swoje życiowe problemy - przygotowują pokaz męskiego striptizu. Jednak cała opowieść (zwłaszcza w części pierwszej) toczy się przesadnie leniwie. Dokładnie poznajemy Dave'a (Marek Gierszał), Gordona (świetny Adam Szymura), Larry'ego (Krzysztof Pluskota) i śledzimy przebieg castingu do grupy striptizerów. Co chwila z ich ust padają prostackie wulgaryzmy (z wtr

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W Chorzowie chodzi tylko o męski striptiz

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Katowice nr 244 online

Autor:

Alan Misiewicz

Data:

19.10.2011

Realizacje repertuarowe