EN

1.04.2014 Wersja do druku

W Ateneum się dzieje...

"Niech no tylko zakwitną jabłonie" w reż. Wojciecha Kościelniaka w Teatrze Ateneum w Warszawie. Pisze Kama Pawlicka w serwisie Teatr dla Was.

Wojciech Kościelniak po raz kolejny pokazał, że z trudną formą, jaką jest musical radzi sobie znakomicie. "Niech no tylko zakwitną jabłonie" w jego reżyserii to teatralny majstersztyk, który porywa widza w świat historii, muzyki i miłości. Agnieszka Osiecka napisała "Jabłonie" przed pół wiekiem. Musical złożyła z piosenek różnych autorów, fragmentów ogłoszeń prasowych, reportaży, anonsów, wierszyków kominiarzy czy zapisków ze spotkań ZMP-owców z czasów PRL-u. Ułożyła je w skecze, które składają się na historię Polski i Warszawy od czasów przed II wojną światową do lat 60-tych ubiegłego stulecia. Po premierze w Ateneum okazało się, że tekst nic a nic się nie zestarzał, nawet wprost przeciwnie - nabrał świeżych znaczeń. Polacy przecież wciąż uwielbiają oglądać się na Zachód i często bezkrytycznie przejmować nowinki stamtąd płynące. Nie mówiąc już o wiecznym narzekaniu i wspominaniu "starego", które choć pozornie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

W Ateneum się dzieje...

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Kama Pawlicka

Data:

01.04.2014

Realizacje repertuarowe