EN

21.03.2014 Wersja do druku

Verdi na Podlasiu

"Traviata" w reż. Roberto Skolmowskiego w Operze Podlaskiej. Pisze Józef Kański w Ruchu Muzycznym.

Traviata to druga operowa pozycja Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku (po otwierającym rok wcześniej ów imponujący gmach nazwany Europejskim Centrum Sztuki, Moniuszkowskim Strasznym dworze). I gdyby tylko reżyser - a zarazem naczelny dyrektor całej instytucji - Roberto Skolmowski, wespół ze scenografem Pawłem Dobrzyckim, zrealizowali ją zgodnie z autorskimi didaskaliami (o czym zresztą zapewniano w przedpremierowych wywiadach), sprawiliby z pewnością widzom wiele radości - jako że dla ogromnej większości białostockiego audytorium mogło to być pierwsze bezpośrednie zetknięcie z dziełem Verdiego. Od razu w pierwszej odsłonie opery - zamiast wnętrza wspaniałego pałacu, w którym ulubienica paryskiej złotej młodzieży oraz podstarzałych arystokratów, piękna Violetta Valery podejmuje grono zaproszonych gości - ujrzeliśmy scenerię przywodzącą na myśl... karnawał w Rio, ale i ten wenecki, z charakterystycznymi maskami. Cóż - można i tak. G

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Verdi na Podlasiu

Źródło:

Materiał nadesłany

Ruch Muzyczny nr 3/03-14

Autor:

Józef Kański

Data:

21.03.2014

Realizacje repertuarowe