EN

30.04.2004 Wersja do druku

Unia z przymrużeniem oka

Komedia Edwarda Taylora opowia­da o prywatnym życiu urzędni­ków Unii Europejskiej, w której pozory lub prawda zależą wyłącznie od sty­lu uprawianego konformizmu. Taylora zinterpretował Marcin Sławiń­ski. Przyzwoicie. Zgodnie z regułami ga­tunku. W niezłym tempie. Sir Clive Partridge (Paweł Okoński) czeka na nomi­nację na wysokiego urzędnika Unii w wynajętym od oszusta apartamencie. Si­mon Prout (Woj­ciech Dąbrow­ski /Wojciech Zie­miański), III sekre­tarz brytyjskiej am­basady, i seksowna Astrid (Aldona Struzik), kochanka Partridge'a, bardzo mu w karierze przeszkadzają. Za Astrid zatrzaskują się drzwi na balkon. Psuje się piecyk do podgrzewania wody. W apartamencie po­jawia się demoniczna poetessa, żona Clive'a (Agata Skowrońska), potem właści­cielka mieszkania (Dominika Figurska), wreszcie niezdarny Kibble (Andrzej Mro­zek) z ambasady. Ten, pomyliwszy pa­czki, przynosi zamiast świeżych ubrań kostiumy krasnali do przedstawienia do­broczy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Unia z przymrużeniem oka

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Wrocław nr 102

Autor:

Leszek Pułka

Data:

30.04.2004

Realizacje repertuarowe