EN

22.03.2000 Wersja do druku

Umierający świat

Sztuka Oscara Wilde'a oparta na bi­blijnym motywie męczeńskiej śmierci Świętego Jana ściętego na życzenie Salome, pasierbicy Heroda, współ­cześnie odczytywana jest głównie ja­ko dramat opowiadający o naturze pożądania. Jurek Sawka, reżyser premiery w Teatrze Dramatycznym, ze­pchnął jednak ten wątek na drugi plan, przedstawiając "Salome", jako wizję końca pewnego świata. Dekoracja Agnieszki Zawadowskiej dzieli scenę na dwie części - w głębi widzimy pałac Heroda, przedstawio­ny jako kiczowate skrzyżowanie klasycystycznego salonu z bizantyjskimi malowidłami ściennymi. Przepych złoconych mebli kontrastuje z surowo­ścią drewnianych konstrukcji usta­wionych na proscenium. Nagroma­dzenie rozmaitych elementów rodzi poczucie przytłoczenia, ciasnoty. To świat nadmiaru i kiczu. Podobnie rozbity jest zresztą sam scenariusz. W tekst sztuki Wilde'a zostały tutaj wplecione fragmenty "Dla Fedry" Enquista, "Lolity" Nabokova, "Ceremonii żałobnych" Gene

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 69

Autor:

Jakub Janiszewski

Data:

22.03.2000

Realizacje repertuarowe