EN

12.05.2009 Wersja do druku

Uciekając od ideologii

O "Brygadzie szlifierza Karhana" w reż. Remigiusza Brzyka z Teatru Nowego w Łodzi, prezentowanej podczas Warszawskich Spotkań Teatralnych pisze Jakub Papuczys z Nowej Siły Krytycznej.

"Brygada szlifierza Karhana" czeskiego autora Vaska Kani, którą kolektyw aktorski (z udziałem m.in. obecnego patrona Teatru Nowego - Kazimierza Dejmka) pod kierunkiem Jerzego Merunowicza wystawił w 1949 roku w Łodzi była tekstem silnie ideologicznym. Miała pokazać, jak należy budować nowy socjalistyczny ustrój i w jakich warunkach może on być użyteczny, podnosić komfort życia i dawać ludziom autentyczną radość. Stwarzał model istnienia przez pracę, która wypełnia jego treść i staje się jedyną autentyczną wartością. Miał nas do tego przekonać, narzucić nam taką wizję rzeczywistości. Nie było tam miejsca na subtelności, wahania, zastanawianie się czy zadawanie pytań. Zupełnie inaczej jest w spektaklu Remigiusza Brzyka, który od ideologii zdecydowanie ucieka, nie wystawia "Brygady...", aby wyśmiać i sparodiować martwy już dla nas tekst. Nie chodzi mu także o to, żeby socjalizm pokazać w jego historycznej formie, zdecydowanie powiedzieć,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowa Siła Krytyczna

Autor:

Jakub Papuczys

Data:

12.05.2009

Wątki tematyczne

Realizacje repertuarowe
Festiwale