EN

10.04.1998 Wersja do druku

"Tytanic" według Czechowa

Jan Buchwald, który cztery lata temu obejmując dyrekcję Teatru im. Wojciecha Bogusławskiego, rozpoczynał swój pierwszy kaliski sezon (ku lekkiemu zaskoczeniu krytyków) dość błahą, choć zabawną komedią Zapolskiej "Ich czworo" - żegna się ze sceną nad Prosną w zupełnie innym nastroju. Wyciszonym, refleksyjnym i wcale nie wesołym, raczej dekadenckim. "Wiśniowy sad" Czechowa, który wyreżyserował na zakończenie swej czteroletniej kadencji, to przedstawienie tak przeraźliwie smutne i przygnębiające, że aż trudno uniknąć tu - mimo całej dwuznaczności - słowa: beznadziejne. Oczywiście wiemy nie od dziś, że Czechow zasadniczo mylił się twierdząc uparcie, że pisywał komedie. Udowodnili mu to przed Buchwaldem inni inscenizatorzy z wielkim Stanisławskim na czele. A cała seria znakomitych Czechowskich inscenizacji ostatnich lat, które m.in. mogli podziwiać kaliszanie podczas dorocznych majowych festiwali, uświadomiła nam ponad wszelką wątpliwość

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Tytanic" według Czechowa

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Poznańska

Autor:

Bożena Szal

Data:

10.04.1998

Realizacje repertuarowe