EN

16.02.2001 Wersja do druku

Tylko Rachela

Oprócz postaci Racheli w inter­pretacji Renaty {#os#20108}Kościelniak{/#} niewiele znalazłem w "Histo­rii Jakuba" zdarzeń, które naprawdę za­padają w pamięć. Z "Akropolis" Wy­spiańskiego ten spektakl nie ma nic wspólnego. Z odważnym, intrygującym teatrem Piotra {#os#705}Cieplaka{/#} też nie. Jest rodzajem teatralnego show, któ­ry fragmenty chłopięcych fascynacji i zabaw łączy w nieco surrealną antologię obrazów. Ten spektakl Piotra Cieplaka, jedne­go z ciekawszych reżyserów pokolenia, jest wtórny i nudny. Lupa, Kantor, te­atr jarmarczny, w sumie rekwizytornia minionej dekady. Oglądamy trzy sek­wencje dłużących się obrazów, w któ­rych naprawdę żywa jest tylko klima­tyczna muzyka Kormoranów, no i pięk­nie grana Rachela. Część pierwsza spektaklu to rodzaj ruchomej szopki-domu patriarchy Iza­aka. Dom wygląda jak gigantyczna krypta. Ezaw (Radosław {#os#24775}Kaim{/#}) i Jakub (Adam {#os#17036}Woronowicz{/#}) grają w kule. Gra­ją by�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Tylko Rachela

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Dolnośląska nr 40

Autor:

PL

Data:

16.02.2001

Realizacje repertuarowe