W lutym teatr gnieźnieński wystąpił z dwiema premierami: "Konduktem" Bohdana Drozdowskiego oraz "Domem Bernardy Alba" Federico Garcii Lorci. Poważne to przedsięwzięcie. Sztuką Drozdowskiego jest współczesnym polskim dramatem, "Dom Bernardy Alba" zaś - niemalże antyczną tragedią hiszpańską. Sięganie po taki właśnie repertuar dowodzi ambicji. Na ile wszakże owe ambicje sprawdziły się na scenie? "Kondukt" to prawie reporterska opowieść o przewożeniu trumny z ciałem młodego górnika, który tragicznie zginął, a teraz ma mieć godny pochówek we wiosce rodzinnej. Bardzo głośna sztuka lat 60-tych, na ile jednak dzisiaj aktualna? Jej przesłanie polityczne na pewno zblakło, sprawy wyjazdu młodych wiejskich chłopaków do pracy w przemyśle przestały mieć swój aspekt niemalże demoniczny. Jest to jednak nadal sztuka o ostrym napięciu wzajemnych antagonizmów ludzkich i to jest chyba dzisiaj główną jej wartością. W Gnieźnie pokazywana jest w wy
Tytuł oryginalny
Tylko aktor wie...
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Wielkopolski nr 58