Publiczność wchodzi na widownię. Na scenie, w głębi, pod nagą ścianą przycupnięte sylwetki, ktoś gra na gitarze ostinatowy, prosty motyw. Stopniowo muzyka potężnieje, a sylwetek przybywa: wypełniają scenę. Początek - rapsodyczna recytacja określająca temat: Polska. I za chwilę Wróżka zwiastuje nadejście Konrada: jej emfaza nie jest funkcją parodii, ma brzmieć serio. Konrad wchodzi w środek stworzonego przez wykonawców kręgu. Urywki właściwej ekspozycji: słowa do teatralnych robotników i do reżysera, aktorów Przybysz wypowiada wobec lej samej grupy postaci na scenie. Zerwana szmata odsłania wiszący centralnie przedmiot: błyszczy odbitym światłem teatralny gong. Na wyciągach zjeżdża z góry cały magazyn kostiumów. Początek teatru w teatrze. Przedtem Konrad, na chwilę zostawiony sam, mówi fragment "Modlitwy". Teatr zaczyna się przekomarzaniem Muzy i Reżysera, lecz od wejścia Muzy w rolę - od słów "Ktokolwiek ż
Tytuł oryginalny
Ty myślisz o Polsce!! To widoczne!
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr nr 4