EN

11.10.2013 Wersja do druku

"Tu-wim" jak oskarżenie

"Tu-wim" w reż. Jerzego Połońskiego i Jarosława Stańka w Teatrze Powszechnym w Łodzi. Pisze Łukasz Kaczyński w Polsce Dzienniku Łódzkim.

Nie sposób nie docenić swoistej przebiegłości i wywrotowości Teatru Powszechnego w Łodzi. Obchody Roku Tuwima, którego ustanowieniem chełpili się łódzcy decydenci jako szansą na promocję miasta przez kulturę przy jednoczesnym cichym jej marginalizowaniu, scena z ulicy Legionów wykorzystała do zrealizowania spektaklu, który jest pełnym siły oskarżeniem "polityków od kultury". "Tu-wim" to nowe muzyczne przedstawienie reżysera Jerzego Jana Połońskiego oraz choreografa Jarosława Stańka i przyznać trzeba, że bardzo im się udało, mimo iż widowisko to nierówne na kilku płaszczyznach. Sięgając po poezję Tuwima, ale też pisane przez niego szlagiery i wiersze dla dzieci, reżyserzy opowiadają nie tylko o Tuwimie. Bohaterami przedstawienia uczynili "ludzi cienia", m.in. garderobianą, bileterkę, portiera, tych z ludzi teatru, którzy raczej nie stają w blasku sceny, ale bez których teatr nie byłby tym, czym jest. W zamkniętym teatrze, w jaki zmi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Tu-wim" w Teatrze Powszechnym w Łodzi

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Łódzki online

Autor:

Łukasz Kaczyński

Data:

11.10.2013

Realizacje repertuarowe